Szary, ale nie nudny. Zobacz najmodniejszy odcień do kuchni! FRANKE wprowadza łupkowy szary zlew

W świecie, gdzie kuchnia staje się sercem domu, detal ma ogromne znaczenie. Kolor, faktura, wykończenie – to one budują atmosferę, tworzą emocje i zostają z nami na lata. Dlatego pojawienie się nowego koloru w gamie FRANKE budzi tak duże zainteresowanie. Łupkowy szary – bo o nim mowa – to coś więcej niż tylko kolejny odcień w palecie. To propozycja dla tych, którzy chcą, by ich kuchnia była nie tylko funkcjonalna, ale i wyrafinowana.
Estetyka, która przyciąga spojrzenie, ale nie dominuje
W aranżacji kuchni najwięcej uwagi poświęcamy dużym powierzchniom: frontom, blatom, podłogom. To naturalne. Ale czasem to właśnie detale decydują o tym, czy wnętrze będzie jedynie „poprawne”, czy naprawdę wyjątkowe. Zlewozmywak kuchenny jednokomorowy czy zlew z ociekaczem nie muszą być już czysto technicznym elementem. Mogą stać się świadomym wyborem stylistycznym – i dokładnie w takim kierunku idzie nowy kolor „łupkowy szary” od FRANKE.
To nie jest szarość jak każda inna. Ma w sobie spokój łupkowego kamienia, głębię ziemi i subtelną elegancję, która działa jak naturalny filtr – wycisza otoczenie, ale nie odbiera mu charakteru. W wersji matowej prezentuje się surowo, nowocześnie, a przy tym przytulnie. Ma coś z miejskiego betonu i coś z miękkości grafitu – dzięki temu potrafi odnaleźć się zarówno w chłodnym minimalizmie, jak i w kuchni pachnącej świeżym chlebem i drewnem.
Nowy odcień został wprowadzony do gamy Fragranite – materiału dobrze znanego z trwałości, odporności i wysokiego komfortu użytkowania. To ta sama technologia, ale w świeżej odsłonie – i to właśnie kolor robi tu różnicę. Odcień występuje w seriach: FRANKE Maris, FRANKE Centro, FRANKE Kanon oraz FRANKE Fresno.
Przeczytaj: Zdziwisz się, co potrafi okap Franke AQ Sense

Łupkowy szary w kuchni
Z perspektywy architekta, kolor ten daje projektowi bardzo dużą elastyczność. Nie wymusza konkretnego stylu, nie „ustawia” kompozycji – raczej dyskretnie ją wspiera. Można go zestawiać z drewnem, czernią, bielą, metalami, kamieniem, a efekt zawsze będzie elegancki i zrównoważony.
W nowoczesnych wnętrzach świetnie odnajduje się w towarzystwie czarnych baterii, matowych frontów i teksturowanych blatów – na przykład z efektem mikrobetonu. To rozwiązanie, które wygląda surowo, ale bardzo premium. W kuchniach skandynawskich – łupkowy zlew zestawiony z jasnym drewnem i białym kamieniem – tworzy spokojną, harmonijną bazę. Taką, która się nie nudzi i nie męczy po kilku sezonach.
Co istotne: matowa powierzchnia materiału Fragranite świetnie ukrywa drobne ślady użytkowania, plamy z wody, a nawet niewielkie zarysowania. W codziennym użytkowaniu przekłada się to na mniej frustracji i mniej sprzątania. Użytkownik zyskuje nie tylko estetykę, ale realny komfort.

Z czym łączyć łupkowy szary zlew FRANKE?
W kuchni z duszą skandynawską łupkowy szary zlew FRANKE Maris sprawdzi się jako element tonujący jasność i wprowadzający głębię. Drewniane fronty, jasny blat i mleczne oświetlenie nabierają zupełnie innego wymiaru, gdy zestawimy je z matową komorą w odcieniu kamienia. To świetny sposób na stworzenie ciepłego, naturalnego wnętrza, bez uciekania w banalne beże.
W przestrzeni industrialnej kolor ten naturalnie wpisuje się w paletę surowców. Obok czerni, betonu, metalu – nie musi konkurować, bo świetnie współpracuje z tym językiem. Idealnie wygląda z miedzianymi bateriami albo czarnym szkłem. Można dzięki niemu stworzyć mocny, miejski projekt bez zbędnej agresji kolorystycznej.
W eleganckim minimalizmie łupkowy szary wnosi balans i miękkość. Wystarczy zestawić go z satynową bielą, połyskiem stali i subtelnymi akcentami grafitowymi, by uzyskać kuchnię nowoczesną, ale nie zimną. Tutaj mniej znaczy więcej – kolor sam w sobie wystarczy, by nadać ton wnętrzu.
Sprawdź: Franke Mythos Masterpiece – najbardziej ekskluzywna bateria do kuchni nagrodzona Red Dot Award 2024

Materiał Fragranite na lata
Choć kolor potrafi zadecydować o pierwszym wrażeniu, to w kuchni najwięcej mówi… czas. Właśnie dlatego tak ważne są właściwości samego materiału, z którego wykonane są zlewozmywaki FRANKE. Fragranite – bo o nim mowa – to tworzywo mineralno-kompozytowe, które od lat cieszy się uznaniem projektantów i użytkowników. Dlaczego?
Po pierwsze, jest niezwykle odporny na zarysowania. W kuchni, gdzie noże bywają niecierpliwe, garnki ciężkie, a naczynia czasem lądują z impetem – to ogromna zaleta. Łupkowy szary nie tylko wygląda solidnie, ale naprawdę taki jest. Jego powierzchnia nie łapie rys jak błyszczące zlewy stalowe i nie widać na niej każdej „historii z obiadu”.
Po drugie – wysoka odporność na temperaturę. Można bez stresu odstawić gorący garnek, wylać wrzątek czy wyjąć blachę z piekarnika. Fragranite wytrzymuje temperatury aż do 280°C, co daje dużą swobodę w codziennym gotowaniu. Bez obaw i bez konieczności podkładania desek ratunkowych.
Trzeci aspekt to łatwość utrzymania czystości. Matowa powierzchnia nie tylko świetnie wygląda, ale też nie pokazuje każdej kropli wody, osadu czy smugi z mydła. A gdy już przychodzi czas na sprzątanie – wystarczy zwykła miękka ściereczka i delikatny środek czyszczący. Bez szorowania, bez chemicznej artylerii, bez ryzyka odbarwień. To szczególnie ważne w kuchniach otwartych, gdzie zlewozmywak jest często „na widoku” – estetyka idzie tu w parze z praktyką.






