Kohlman Roxin Black – czarne baterie łazienkowe, które robią wrażenie


HOT trend: czarna armatura łazienkowa Kohlman Roxin Black
Podobno „diabeł tkwi w szczegółach”! W łazience nie są nimi miękkie tekstylia czy pojemniczki na najróżniejsze utensylia – to baterie umywalkowe, prysznicowe czy wannowe są biżuterią aranżacji. Przyciągają spojrzenia, wyróżniają się na tle płytek i kreślą charakter przestrzeni. Te w wydaniu chromu doprawiają wystrój szczyptą elegancji. Białe są eskalacją minimalizmu, a czarne – to (już teraz śmiało można napisać) ponadczasowy akcent, który nie wyjdzie z mody za 5 czy 10 lat. Co w nich tak szczególnego? Nic innego jak... czerń!
Rynek odzieżowy hołduje czerni. Tam ta barwa jest kojarzona z elegancją, klasą i szykiem. We wnętrzach do jakiegoś czasu nie było na nią miejsca. Użycie tej tonacji w domowych salonach, sypialniach czy WC nie budziło pozytywnych skojarzeń, bo przecież czerń jest mroczna, tajemnicza, niepraktyczna i smutna. Co się zmieniło? To, że urządzający otworzyli się na nowinki i eksperymenty. Nie boją się iść własnymi ścieżkami i coraz częściej unikają schematów. To dzięki temu czarne baterie Kohlman Roxin Black cieszą się taką popularnością.

Baterie Kohlman Roxin Black i nowoczesne inspiracje
Renoma baterii Kohlman Roxin Black nie wynika jednak z szalenie modnego wykończenia w kolorze czerni. To też zasługa kształtu i proporcji, jakie wyróżniają armaturę marki Kohlman. To nowoczesne spojrzenie na czystość formy i niebanalny efekt w postaci całkowicie zredukowanego designu. W tym projekcie rządzą minimalizm i puryzm. Nie ma zbędnych dekoracji, które tylko odwracałyby uwagę od płynnych linii. To prostolinijne wzory, ergonomiczne uchwyty i konstrukcje, które łączą wyrazistość z delikatnością.
Baterie Kohlman Roxin Black mają jeszcze jeden wspólny mianownik. Chodzi o jakość. To rozwiązania w pełni wykonane z mosiądzu, co gwarantuje ich wydłużoną eksploatację. Wpływ na to mają również zastosowane solidne głowice Sedal, które zapobiegają pojawianiu się jakichkolwiek nieszczelności. To w końcu też odporna powłoka PVD, przy pomocy której armatura jest wykończona. Dzięki niej powierzchniom nie są straszne urazy mechaniczne, zarysowania i intensywna eksploatacja.

Praktyczna strona czarnej baterii
Istnieje pewna obawa, a właściwe mit, krążący wokół czarnych baterii. Wiele osób twierdzi, że utrzymanie czystości na powierzchni armatury tego typu to... walka z wiatrakami, bo osady z wody i zacieki wciąż się pojawiają. Jednak takie rozwiązania w niczym nie różnią się od wariantów chromowanych – ani nie brudzą się znacznie bardziej, ani znacznie mniej. Skoro więc nie ma różnicy, to czego się bać?
Kluczem w osiągnięciu perfekcyjnego wyglądu czarnych baterii jest systematyczność. Powierzchnie armatury Kohlman Roxin Black wystarczy systematycznie przecierać wilgotną szmatką, by pozbyć się osadów z mydła i kamienia, a także raz na jakiś czas czyścić je przy pomocy środków chemicznych lub domowych roztworów. Do tego celu świetnie sprawdzą się płyn do mycia naczyń (rozcieńczony z wodą) lub mieszanina wody z octem.
Pamiętaj jednak, że zarówno chromowane, jak i czarne baterie łazienkowe nie lubią szorowania przy użyciu gąbek o twardej warstwie wierzchniej, szczotek, past z granulkami i środków zawierających alkohol czy kwas solny. W ten sposób możesz nieodwracalnie uszkodzić powierzchnię i obniżyć estetykę przestrzeni. Stosuj łagodne detergenty i domowe mikstury, a zamiast gąbek sięgnij po miękkie szmatki z mikrofibry.

Pomysł na modną łazienkę
Trwająca do dziś przygoda z czarną armaturą rozpoczęła się od nurtów nowoczesnych – i nie ukrywajmy, w takich realizacjach czarne baterie Kohlman Roxin Black będą prezentować się wyśmienicie. Doskonale wypadną w połączeniu z surową geometrią kształtów, na betonowym tle czy w towarzystwie czerwonej cegły, z której słyną industrialne realizacje. Taka armatura to również strzał w dziesiątkę w pomieszczeniach loftowych oraz minimalistycznych – zwłaszcza jako kontrast dla białej ceramiki. Krótko mówiąc, wybierz ją jeśli cenisz prostotę, unikasz przepychu i stawiasz na zredukowany design. Kohlman Roxin Black spotęguje w takich wnętrzach wrażenie chłodu.
Potencjał stylistyczny Kohlman Roxin Black nie kończy się jednak wyłącznie na nowoczesnych kierunkach. Gdy marzysz o wystroju pełnym elegancji, także możesz wybrać te minimalistyczne propozycje. Baterie wyróżnią się na szlachetnym tle z marmurowych płytek, będą pasować do złotych lub chromowanych detali i nie staną się konkurencją dla połyskujących kafli.
Czarna bateria umywalkowa, bateria wannowa czy prysznicowa to też szybki przepis na to, by nadać niepowtarzalny klimat wnętrzom vintage, eklektycznym oraz retro. Te niebanalne kompozycje stylistyczne wprost uwielbiają takie niuanse, a czerń (jako barwa neutralna) zapewnia swobodę łączenia z większością innych odcieni – nawet tych wyrazistych i nasyconych, jak róż, bordo czy granatowy. Jej uroku nie umniejszą nawet drewno, mozaika czy płytki 3D.